Ściegi w hafcie ręcznym - ścieg łańcuszkowy
Ściegów w hafcie ręcznym jest naprawdę wiele. Nie musisz znać ich wszystkich, bo i nie wszystkie będą Ci potrzebne podczas Twojej hafciarskiej przygody. Warto jednak znać podstawy, by móc samemu, na własnej skórze przekonać się, czy dany ścieg nam się w tej wędrówce przyda, czy nie.
Za sobą mamy już naukę fastrygi, stębnówki, a także ściegu rozłupanego. Wszystkie z tych ściegów mają liczne zastosowania i naprawdę warto je poznać. Tak samo jest ze ściegiem łańcuszkowym, który chciałabym pokazać Ci dzisiaj.
Ścieg łańcuszkowy, po angielsku chain stitch, swoją nazwę bierze od łańcucha, który każdy z nas zna. Tak jak metalowy łańcuch holowniczy, czy delikatny złoty łańcuszek, który mamy na szyi, stworzone są z mniejszych lub większych ogniw, tak samo i ścieg łańcuszkowy powstaje z pętelek. Nazwa zatem nie jest przypadkowa i idealnie oddaje istotę tego niepozornego ściegu, którego możemy używać zarówno w bardzo nowoczesnym hafcie, jak również podczas wyszywania ludowych motywów z terenu całej Europy.
Jak zatem haftować łańcuszkiem? Już objaśniam!
Wbijamy igłę od spodu w miejscu, w którym ma zaczynać się nasz ścieg. Przeciągamy igłę z nitką na prawą stronę.
Wbijamy igłę w miejscu, z którego wychodzi nitka, lub tuż obok.
Przeciągamy igłę z nitką na lewą stronę. Zostawiamy jednak małą pętelkę - by przez przypadek nie przewlec całej nitki na lewą stronę, możemy włożyć do pętelki palec.
Wbijamy igłę od spodu, około pół centymetra od ostatniego ściegu. Pilnujemy, by igła znalazła się wewnątrz stworzonej przez nas pętelki. Przeciągamy igłę wraz z nitką.
Wbijamy igłę w miejsce, z którego wychodzi nitka i przewlekamy na lewą stronę, ponownie zostawiając niewielką pętelkę. Jak widzisz, stworzenie drugiej pętelki, przytrzymało nam w miejscu pierwsze oczko łańcuszka.
Ponownie wbijamy igłę od spodu, około pół centymetra od ostatniego ściegu. I tym razem pilnujemy, by igła znalazła się wewnątrz pętelki.
Przeciągamy igłę wraz z nitką przez pętelkę na prawą stronę.
Kontynuujemy haftowanie, aż dojdziemy do ostatniej pętelki - robimy ją, jak wszystkie inne. I tutaj wbijamy igłę od spodu i przeciągamy ją wewnątrz ostatniej pętelki.
Jednak tym razem nie wbijamy igły w miejscu, z którego wychodzi nasza nitka, tylko tuż za ostatnią pętelką. Dzięki temu tworzymy krótki ścieg, który przytrzyma nam w miejscu ostatnią pętelkę.
Na pierwszy rzut oka ścieg łańcuszkowy może wyglądać na trudny. Jednak praktyka czyni mistrza i już po kilku pętelkach zaczniesz dochodzić do wprawy.
Staraj się, by Twoje ściegi były mniej więcej równiej długości. Wtedy wyglądają zdecydowanie najlepiej. Nie naprężaj też nitki podczas przeciągania jej na lewą stronę - sprawi to, że Twoje ściegi będą malutkie i ściśnięte - daj im odrobinę oddechu :) Staraj się również, by podczas przekładania igły przez pętelkę nie zahaczyć o nitkę muliny - wtedy nitka się pozaciąga, a dane oczko nie będzie wyglądać schludnie. Jednak nie martw się, gdy popełnisz jakiś błąd - to właśnie popełniając błędy uczymy się najlepiej :)
Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie dla Ciebie pomocny. Jeśli tak właśnie jest, zapraszam do lektury innych wpisów na blogu, znajdziesz tutaj wiele ciekawostek ze świata haftu oraz porady, jak samemu zacząć przygodę z tą techniką :) Będzie mi również miło, jeśli poślesz ten post dalej i dasz o nim znać znajomym! A jeśli chcesz wesprzeć moją działalność, może postawisz mi wirtualną kawę? Wiadomo, że przy ciepłym naparze lepiej się pracuje! :D Wystarczy, że klikniesz w link poniżej ;) Z góry dziękuję i do usłyszenia!
Commenti