Coś wyjątkowego! - recenzja książki Kai Muszak
W zeszłym roku na polskim rynku pojawiły się w końcu, długo wyczekiwane, dwie książki o hafcie ręcznym autorstwa Kai Muszak, którą możecie kojarzyć z jej instagramowego profilu Na(nie)wymiar embroidery. Książki te są swoistą encyklopedią współczesnego haftu, są pozycjami, których zdecydowanie brakowało, szczególnie w czasach, gdy ta technika rękodzieła coraz bardziej zyskuje na popularności.
O ile pierwsza z pozycji, Coś pięknego! (o której również pisałam na blogu), skierowana jest raczej przede wszystkim do osób, które dopiero zaczynają stawiać swoje pierwsze kroki w hafcie ręcznym, o tyle Coś wyjątkowego! Jak wyszywać napisy i wzory na wszystkie pory roku, porusza tematykę i problemy, które mogą zainteresować kogoś, kto swoje pierwsze haftowane prace ma już za sobą.
Książka, tak jak poprzednia część, również została wydana przez Wydawnictwo Otwarte , a szata graficzna idealnie współgra z Coś pięknego! Obie książki przepięknie prezentują się na półce, ale przecież nie ocenia się książki po okładce, prawda? Przyjrzyjmy się zatem temu, co znajduje się w środku.
303 strony książki podzielone zostały na sześć części. Pierwsza z nich, nazwana Pierwsze kroki, przybliży nam wszystkie podstawy haftu - od opisania hafciarskiego niezbędnika, sposobu umieszczania tkaniny w tamborku, poprzez techniki używania muliny, na opisie metod przenoszenia wzoru na materiał kończąc. Uważam to za świetny pomysł - chociaż to Coś pięknego! uważam za książkę idealną dla laików, w której opisano szczegółowo wszystkie podstawy, ta część drugiej książki stanowi idealne powtórzenie i rozszerzenie tej wiedzy. Dzięki temu może ona stanowić osobną pozycję, dla tych, którzy wyszywają krzyżykami, czy na przykład szyją, przez co mogą posiadać już jakieś pojęcie o hafcie ręcznym i nie potrzebują tak obszernego wprowadzenia do podstaw, jak to ma miejsce w pierwszej książce Kai. To samo napisałam mojej instagramowej obserwatorce, która zapytała, którą książkę poleciłabym jej bliskiej osobie, która haftuje, ale lubi poszerzać swoją wiedzę o nowe techniki, czy bardziej współczesne metody. Swoje słowa zdecydowanie podtrzymuję ;)
Druga, niezwykle obszerna część książki, skupia się na wyszywaniu napisów. Kaja i tym razem podeszła do tematu niezwykle merytorycznie. Ten rozdział otwierają porady Wioletty Guzy (na instagramie znanej jako Poprawna optymistka), specjalistki w dziedzinie brush letteringu i autorki książki poświęconej tej tematyce. Dzięki niej możemy dowiedzieć się, że haftowanie napisów bardzo przypomina współczesną kaligrafię i warto ćwiczyć obie te techniki, by tworzyć jak najlepsze dzieła. Po kilku stronach porad, przechodzimy do prawdziwego "mięsa" - haftowania napisów.
Kaja w bardzo przystępny sposób opisuje ściegi, które idealnie nadadzą się do wyszywania napisów. Każdy z nich uzupełniony jest o liczne zdjęcia krok po kroku, które na pewno pomogą wszystkim wzrokowcom. Jednak Kaja nie poprzestaje na tym, bowiem w kolejnym podrozdziale podsuwa sposoby, dzięki którym każdy z tych ściegów można urozmaicić i nadać mu niepowtarzalny charakter. Muszę przyznać, że niektóre z nich zaskoczyły mnie swoim kreatywnym wyglądem! Ten rozdział na pewno rozbudzi Waszą wyobraźnię i pokaże Wam niecodzienne sposoby na wykorzystanie prostych ściegów w celu haftowania niezwykłych liter. Znajdziecie tutaj dokładny opis tego, jak wypełnić kwiatami wnętrze litery, jak łączyć ze sobą różne rodzaje ściegów, czy w jaki sposób włączyć w swój haft pismo ręczne. To naprawdę istna kopalnia pomysłów! A dotarłyśmy dopiero do połowy książki ;)
W trzeciej części znajdziemy kolejne ciekawe sposoby na urozmaicenie swojego haftu. Jest tutaj opis kolejnych ściegów, które dodadzą naszej haftowanej pracy tekstury, metoda barwienia tkaniny farbami, czy ozdobienia tamborka za pomocą na przykład wstążki. Wczytując się w tę książkę, dokładnie widać, jak kreatywną osobą jest autorka i jak nietypowe podejście do haftu reprezentuje. Czuć, że Kaję ogranicza tylko i wyłącznie jej własna wyobraźnia i takie same podejście chce zaszczepić w swoich czytelniczkach i czytelnikach.
Na kolejnych stronach znajdziemy inspiracje ze świata haftu i zdjęcia prac utalentowanych, polskich hafciarek, które z wyszywania napisów uczyniły prawdziwą sztukę. Ten rozdział najbardziej ze mną zarezonował - Kaja podsuwa bowiem wskazówki, które pomogą być nam lepszymi hafciarkami/hafciarzami. Jak czytamy w książce: "Pamiętaj, że haft to także nauka cierpliwości, uważności, wyciszenia i czułości. Szczególnie wobec siebie czy własnych potrzeb." Kaja zachęca do tego, by nie bać się próbować, by dawać sobie czas, by po prostu działać, powoli odkrywając swój własny styl. To rozdział, który powinna przeczytać każda osoba zajmująca się nie tylko haftem, ale rękodziełem w ogóle.
Ostatnia część przed zakończeniem poświęcona jest na dokładny sposób wykonania aż 20 różnych wzorów haftu umieszczonych w książce. Wzory podzielono na pory roku, a następnie poziom trudności. Znajdziemy tu informację o użytych ściegach, orientacyjny czas wykonania, zdjęcia krok po kroku oraz szczegółowy opis każdego etapu. Będą one idealnym sposobem na przetestowanie w praktyce wszystkich porad oraz nowo zdobytej wiedzy.
Tak, jak pisałam w podsumowaniu recenzji książki Coś pięknego!, żałuję, że te pozycje pojawiły się na polskim rynku dopiero teraz. Stanowią one bowiem idealne wprowadzenie do nowoczesnego haftu płaskiego - współczesnych metod, technik i problemów, które mogą pojawić się podczas pracy z igłą. Serdecznie polecam Wam zakup obu książkowych pozycji Kai Muszak - na pewno dowiecie się z nich wielu interesujących rzeczy, nawet jeśli haftujecie od dawna. Jestem pewna, że prezentowane przez Kaję tricki nie raz i nie dwa Was zaskoczą :)
Swoje egzemplarze kupicie w każdej większej księgarni (stacjonarnej i internetowej), także na stronie Wydawnictwa Otwartego, gdzie pojawiła się także rozmowa z Kają (przeczytacie ją tutaj). Nie zapomnijcie również zaobserwować Kai na Instagramie i zostawić miłe słowo pod którymś z jej zdjęć ;)
Comments