Polskie hafty i koronki - recenzja książki Elżbiety Piskorz-Branekovej
Dawno nie było na blogu recenzji książki. Na pierwszy wpis po tak długiej przerwie musiała zatem pójść pozycja wyjątkowa. Taką jest na pewno książka z serii "Ocalić od zapomnienia" opublikowana przez Wydawnictwo Sport i Turystyka - Muza SA, w skład której wchodzą takie tytuły jak: "Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne", "Polskie instrumenty ludowe", "Tradycje polskiego stołu", "Budownictwo ludowe w Polsce" i wiele innych. Seria ta miała na celu przybliżenie rodzimej kultury i folkloru, ginących w obliczu globalizacji i konsumpcjonizmu. W serii ukazały się również pozycje dotyczące strojów ludowych (aż trzy tomy), a także "Polskie hafty i koronki. Zdobienia stroju ludowego" autorstwa Elżbiety Piskorz-Branekovej. Ten wpis poświęcony jest właśnie tej ostatniej pozycji.
Książki z serii wydawano 20-10 lat temu, i o ile niektóre z nich wciąż można dostać w księgarniach internetowych, to jednak większość dostępna jest jedynie w drugim obiegu. Stają się przez to niemalże białymi krukami, osiągającymi zawrotne ceny. Swój tom o "Polskich haftach i koronkach" kupiłam za trochę ponad 200 złotych, a to i tak była okazja. Poza tym, książki te pojawiają się na serwisach typu Allegro lub Olx raczej rzadko, więc naprawdę trzeba być mocno zdeterminowanym, by je "dorwać". Czy warto płacić takie pieniądze i poświęcać tyle czasu na zdobycie pojedynczej książki? Przekonajmy się!
Książka jest niewielkiego formatu, ma 20x20 cm, ale liczy prawie 300 stron, co czyni ją dosyć pokaźną i ciężką pozycją. Główną część stanowi opis zdobień na strojach ludowych z aż 25 regionów:
kaszubski
warmiński
kurpiowski Puszczy Zielonej
kurpiowski Puszczy Białej
łowicki
opoczyński
sieradzki
kujawski
biskupiański
szamotulski
lubuski
podlaski
biłgorajski
krzczonowski
Krakowiacy zachodni
Krakowiacy wschodni
rzeszowski
żywiecki
Lachowie Sądeccy
dolnośląski
bytomski
cieszyński
Górale Beskidu Sądeckiego
orawski
podhalański
Oczywiście, nie są to wszystkie stroje ludowe występujące na ziemiach polskich, ale stanowią one ciekawy przekrój tego, co tradycyjnie w naszym kraju noszono.
Oprócz opisów haftów z wyżej wymienionych regionów, w książce znajdziemy również krótki wstęp, opis podstawowych narzędzi hafciarskich, metody przenoszenia wzoru na tkaninę (raczej te tradycyjne), a także kilkanaście ściegów hafciarskich charakterystycznych dla zdobień strojów ludowych. Na samym końcu książki zamieszczono także słownik terminów ogólnych, który wyjaśnia znaczenie niektórych zwrotów takich jak krój przyramkowy, klocki, koronka igłowa itp.
Jeśli chodzi o same opisy haftów, rozdział rozpoczyna krótka historia danego stroju ludowego. Następnie autorka przechodzi do opisu haftów, często z podziałem na materiał, na którym hafty wykonywano lub na elementy odzieży, które nim zdobiono. Ponadto, na marginesach wypisano gwarowe określenia danych elementów odzieży oraz ich wyjaśnienie. Na końcu niektórych rozdziałów pojawia się również opis współczesnych inspiracji dla haftu z danego regionu.
Same opisy haftów różnią się znacznie pod względem długości. Są rozdziały mające ponad 20 stron (haft kaszubski), a niektóre tylko 8 (haft lubuski). To, co zdecydowanie jest plusem, to liczne zdjęcia haftów. Znalezienie tak dokładnych, wysokiej jakości zdjęć wyszyć w Internecie wcale nie jest takie proste, więc tym książka zdecydowanie wygrywa.
Chociaż opisy niektórych haftów nie są długie i zdecydowanie nie wyczerpują tematu, to jednak merytorycznie się bronią. Autorka ma olbrzymią wiedzę w temacie, a każdy haft opisany jest wystarczająco dokładnie, by zarysować jego charakterystykę i przybliżyć najważniejsze elementy.
Jak sama nazwa wskazuje, znajdziemy tu opisy nie tylko haftów, ale i innych zdobień: koronek, aplikacji i innych naszyć. Haftów jest tu jednak zdecydowanie najwięcej.
Do książki oryginalnie dołączona byłą również płyta CD, jednak w mojej kopii "Polskich haftów..." zakupionej z drugiej ręki płyty nie było, więc nie będę się na jej temat wypowiadać.
Pytanie jednak: czy polecam tę książkę?
I tak i nie. O ile szata graficzna jest cudowna, to same opisy (dla mnie) pozostawiają pewien niedosyt. Gdy przygotowuję wpisy o haftach ludowych, nie opieram się na pozycji pani Piskorz-Branekovej. Są inne, które zawierają znacznie więcej informacji na temat poszczególnych strojów ludowych i zdobiących je haftów. "Polskie hafty i koronki" w tym przypadku stanowią dla mnie jedynie uzupełnienie lektury.
Myślę jednak, że dla osoby, która jest po prostu zainteresowana tematem i chciałaby dowiedzieć się czegoś więcej, będzie to pozycja idealna. Dzięki temu, że w jednej książce mamy opisy haftów z aż 25 regionów, można łatwo przekartkować album i na szybko dostrzec różnice pomiędzy wyszyciami z poszczególnych obszarów.
Cena jednak odstrasza. Gdyby to wydawnictwo jako cenę okładkową podało 200 złotych, czyli kwotę, za jaką ta książka teraz "chodzi", powiedziałabym, że chyba upadli na głowę. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że w tym momencie pozycja ta jest prawdziwym białym krukiem, trudnym do dostania - rozumiem, że sprzedający wystawiają ją za tak niebotyczne kwoty.
Kwestia tego, czy warto, czy nie musi zatem być rozstrzygnięta indywidualnie. Jeśli ktoś ma wolne środki i jest zainteresowany tematem - raczej nie będzie żałował zakupu. Ja jednak, gdybym nie prowadziła bloga o hafcie, raczej bym tę pozycję pominęła. No chyba, że wydawnictwo Muza postanowi zrobić dodruk (w co wątpię) - wtedy będę pierwsza w kolejce po wszystkie tytuły z serii!
A co Wy myślicie o tej książce? Macie ją na swoich półkach? Jeśli tak - koniecznie napiszcie w komentarzu poniżej, jak ją oceniacie!
Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie dla Ciebie pomocny. Jeśli tak właśnie jest, zapraszam do lektury innych wpisów na blogu, znajdziesz tutaj wiele ciekawostek ze świata haftu oraz porady, jak samemu zacząć przygodę z tą techniką :) Będzie mi również miło, jeśli poślesz ten post dalej i dasz o nim znać znajomym! A jeśli chcesz wesprzeć moją działalność, może postawisz mi wirtualną kawę? Wiadomo, że przy ciepłym naparze lepiej się pracuje! :D Wystarczy, że klikniesz w link poniżej ;) Z góry dziękuję i do usłyszenia!
コメント