Hafciarski prezentownik
Początek grudnia to w sumie ostatni dzwonek, by zrobić świąteczne zakupy bez stresu i we względnym spokoju. Dlatego postanowiłam przygotować dla Was wpis z moimi pomysłami na prezenty dla zapalonych hafciarek. Może wybierzecie z listy coś dla siebie? Albo dla bliskiej Wam osoby, która zajmuje się tą techniką rękodzieła? A może podeślecie komuś bliskiemu, by to on mógł czerpać inspiracje na prezent dla Was? Czasu zostało niewiele, nie ma zatem co przedłużać!
Poniżej znajdziecie 10 propozycji prezentów dla hafciarki - możecie z powodzeniem wręczyć je jako samodzielne prezenty lub dorzucić do większej paczki. Jestem pewna, że z każdego z nich bliska Wam osoba będzie zadowolona!
Każda hafciarka jest jak sroczka. Wskaż mi taką, która nie uwielbia kolekcjonować nożyczek do haftu! Założę się, że takowej nie znajdziesz :) Nożyczki do haftu to nie tylko praktyczny prezent - wszak używa ich każda z nas, może być również piękny. Spójrzcie tylko na nożyczki, które dostępne są w sklepie nowehafty.pl - to tylko dwa przykłady przepięknych nożyczek (i nie tylko!), które możecie znaleźć w sklepie prowadzonym przez Kasię. Wszystkie nożyczki dostępne obecnie na stronie mieszczą się w budżecie do 50 złotych, będzie to więc idealna propozycja, jeśli w tym roku nie macie większych funduszy na prezenty.
Kolejnym gadżetem niezbędnym każdej hafciarce są bobinki. To kawałki papieru, plastiku lub drewna, na które nawija się mulinę, by ta nie plątała się w przyborniku. Bobinki to idealny sposób na jej przechowywanie, a te wykonane z materiału inny niż tekturka, mogą z powodzeniem starczyć na całe życie. Jeśli macie wśród swoich znajomych hafciarek miłośniczki lasu albo uroczych zwierzątek, jestem pewna, że takie bobinki od Needle Tweedle przypadną im do gustu! Miś? Lisek, a może szop pracz? Ja polecam kupić całą leśną zgraję, szczególnie, że pojedyncza bobinka kosztuje raptem 2,50 złotych. Jestem pewna, że bobinki sprawdzą się nie tylko jako sposób na przechowywanie muliny, ale również jako ciekawy gadżet do zdjęć!
Jak już będziecie w sklepie Needle Tweedle, polecam zajrzeć również do zakładki "Needle minders". Dlaczego? Ponieważ needle minder jest kolejnym gadżetem, który zdecydowanie przyda się każdej hafciarce! To kawałek, w tym przypadku, drewienka przymocowany do magnesu. W zestawie jest drugi magnes. Na czym polega sztuczka? Pomiędzy oba magnesy wkładasz tkaninę na tamborku, na której obecnie pracujesz. Gdy robisz sobie przerwę od wyszywania, zamiast wbijać igłę w materiał, kanapę, czy cholera wie, gdzie, przykładasz ją do needle mindera, a ona, dzięki magnesom, przytrzymywana jest w miejscu! Cena gotowego needle mindera w sklepie Needle Twiddle to 29,90, ale możesz zamówić również needle minder ze swoim własnym wzorem/napisem za piątaka więcej :)
Pisząc o rzeczach idealnych na prezent dla hafciarki, nie mogłam nie wspomnieć o książkach Kai Muszak, czyli Naniewymiar embroidery. Kaja wydała aż dwie książki - kompendium wiedzy dla każdej osoby, która chce nauczyć się haftu lub poszerzyć swoją wiedzę. Nie musisz kupować kota w worku, o obu książkach Kai pisałam obszernie na blogu - tu i tu. Zarówno "Coś pięknego", jak i "Coś wyjątkowego" kupicie bez problemu w każdej księgarni internetowej, a ich cena nie przekracza 50 złotych. Jest to idealny pomysł dla kogoś, kto do haftu dopiero się przymierza, albo chce spróbować wyszywania nowoczesnego.
Jeśli nie książka, to może kurs haftu? Całą ich masę ma w swoim repertuarze Domestica. Bez względu na to, czy kusi Was kurs Sashiko, haftu realistycznego, nowoczesnego, a może haftu na fotografiach - te i wiele innych propozycji znajdziecie na ich stronie. Zazwyczaj ceny kursów oscylują w granicach 100 złotych, ale bardzo często na ich stronie są różne promocje, podczas których pojedynczy kurs potrafi kosztować tylko 1/4 tej kwoty. Moja propozycja to kurs Emillie Ferris, która specjalizuje się w haftowaniu realistycznych zwierząt. Co prawda sama nie wykupiłam żadnego kursu na stronie Domestici, ale może to uczynię i zrobię o tym wpis?
Kolejnym gadżetem niezwykle ułatwiającym pracę każdej hafciarce jest uchwyt na tamborek. Na rynku znajdziemy całe mnóstwo rodzajów uchwytów: mocowany do stołu, przysiadany, z na stałe przytwierdzonym tamborkiem, bądź nie. Dzięki uchwytowi nie trzeba przez cały czas trzymać w ręku tamborka - jest to nie tylko olbrzymie ułatwienie, bowiem obie ręce są wtedy "wolne" i mogą uczestniczyć w procesie haftowania. Zapobiega on również urazom i kontuzjom - dłoń trzymająca tamborek przez kilka godzin bez przerwy może się nieźle nadwyrężyć! Zatem polecam uchwyt na prezent, zwłaszcza, że jest to wydatek, na który zazwyczaj szkoda jest pieniędzy. Uchwyty w cenie zaczynającej się od około 140 złotych znajdziecie na stronie Hobby Studio.
Kolejny gadżet, tym razem z tych elektronicznych. Lightpad, czyli podświetlana tablica zdecydowanie nie jest gadżetem niezbędnym w pracowni hafciarskiej. Jednak bardzo się przydaje podczas przerysowywania wzoru na tkaninę przed haftowaniem. Wystarczy położyć na tablicy wydrukowany wzór, na to tamborek z naciągniętą tkaniną - materiałem stykającym się z tablicą i można przerysowywać. Zdecydowanie wygodniejsza opcja, niż podczas używania do tego celu okna i naturalnego światła. Tablica ze zdjęcia kosztuje niecałe 60 złotych i znajdziecie ją w sklepie Action.
Na polskim rynku wciąż jest niewiele książek o tematyce hafciarskiej, jednak ten zagraniczny w nie obfituje. Haft za granicą jest chodliwym tematem i wciąż powstają o nim książki. Dlatego fajnym pomysłem będzie zakup anglojęzycznej pozycji, niedostępnej w Polsce. Nie trzeba zamawiać książki na zagranicznej stronie, wystarczy na stronie Empiku wyszukać hasło "embroidery" i od razu zostaniemy zasypani wynikami. Pojawią się książki z różnymi rodzajami haftu, większość w cenie od 50 do 120 złotych. Widziałam je jedynie na zdjęciach na Instagramie, ale marzę o kupnie ich wszystkich. Moje polecenie będzie zatem odrobinę w ciemno - ale wydaje mi się, że "Book of Embroidery", pod patronatem The Royal School of Needlework, czyli istna Biblia hafciarstwa, na pewno będzie trafionym strzałem.
Jeśli szukasz prezentu dla kogoś, kto dopiero chce zacząć uczyć się haftu, zestaw startowy będzie idealnym rozwiązaniem. Zamiast jednak kupić tani zestaw z chińskiej strony, radzę zainwestować w pudełeczko stworzone przez polskie rękodzielniczki - dziewczyny, które same zajmują się haftem ręcznym i wiedzą, jakie produkty są najlepszej jakości. Z zestawów na polskim rynku polecam te od Needle Twiddle, czy Naniewymiar Embroidery. Będzie to już większy wydatek, oscylujący w okolicach 160-220 złotych, ale wraz z zestawem otrzymasz wszystko to, co będzie niezbędne do wykonania pierwszego haftu. Dziewczyny potrafią przekazywać swoją wiedzę, więc stworzone przez nie zestawy stoją na najwyższym poziomie.
Bez względu na to, jaki prezent dla hafciarki wybierzesz, z pewnością idealną oprawą będzie ta urocza mini bawełniana torba od polskiego producenta muliny, Ariadny. Worek na tamborek służy mi już od kilku lat - ma idealną wielkość, bez problemu mieści się w nim tamborek 20 cm oraz wszystkie przydasie, których używam podczas haftowania danej pracy. Zabieram go w każdą podróż i dzięki niemu nie muszę zastanawiać się, gdzie posiałam mulinę, czy nożyczki - wszystko znajduje się w jednym miejscu. Torbę kupisz na stronie Ariadny, a jej koszt wynosi około 20 złotych.
Oczywiście, podane przeze mnie propozycje to kropla w morzu gadżetów, kursów, książek i innych ciekawych potencjalnych prezentów dla hafciarki. Zbierając te pomysły, jedynie liznęłam temat, jeśli więc chcecie kontynuację wpisu, koniecznie dajcie znać w komentarzu! Napiszcie również, o jakim hafciarskim prezencie Wy marzycie - może święty Mikołaj przeczyta Wasz komentarz :)
Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie dla Ciebie pomocny. Jeśli tak właśnie jest, zapraszam do lektury innych wpisów na blogu, znajdziesz tutaj wiele ciekawostek ze świata haftu oraz porady, jak samemu zacząć przygodę z tą techniką :) Będzie mi również miło, jeśli poślesz ten post dalej i dasz o nim znać znajomym! A jeśli chcesz wesprzeć moją działalność, może postawisz mi wirtualną kawę? Wiadomo, że przy ciepłym naparze lepiej się pracuje! :D Wystarczy, że klikniesz w link poniżej ;) Z góry dziękuję i do usłyszenia!
コメント